Prezent na parapetówkę - garść inspiracji

Prezent na parapetówkę – garść inspiracji

Dostałeś zaproszenie na parapetówkę? Pamiętaj, że pierwszej wizyty nie składa się z pustymi rękami. Jeśli nie masz pomysłu na prezent, sprawdź nasze propozycje, na pewno znajdziesz coś dla siebie, a raczej dla szczęśliwców, którzy właśnie zasiedlają swoje nowe gniazdko.

Komplet szklanek lub kieliszków

Ponoć szklanek i dzieci nigdy za wiele. Dziś to powiedzenie traktowane jest nieco żartobliwie, zwłaszcza w kontekście dzieci. Jednak co do naczyń szklanych – wiele w nim prawdy. Szklanki i kieliszki mają to do siebie, że potrafią się tłuc w najmniej odpowiednim momencie, a nie ma nic gorszego niż chwilowy brak najbardziej potrzebnych naczyń.

A jeśli okaże się, że prezent nie jest trafiony? No cóż. Nawet jeśli chwilowo wyląduje na pawlaczu, kiedyś na pewno się przyda. Szkło ma to do siebie, że jest trwałe i ponadczasowe, nie dotyczy go termin przydatności do użycia.

Kawiarka i dobrej jakości kawa

Przyda się już na parapetówce. Najlepiej kupić kawę mieloną, bo nie ma żadnej pewności, czy w nowo zasiedlonym lokum znajduje się młynek do kawy ziarnistej. Ewentualnie można takowy dokupić w ramach powitalnego prezentu. Najlepszy będzie młynek żarnowy. Natomiast wielkość samej kawiarki trzeba dobrać do potrzeb nowych lokatorów. Im większa rodzina, tym większa kawiarka będzie potrzebna. Jednak trzeba pamiętać, że kawiarki, które przygotowują jedną porcję kawy, są zazwyczaj małe, a nie każdy zadowoli się symboliczną małą czarną. Lepiej postawić na nieco większą kawiarkę, która przyrządzi duży kubek aromatycznego napoju.

A jaką kawę kupić? Ponoć najlepsze są te pochodzące z Etiopii, Brazylii i Kenii. Dużym uznaniem cieszą się też odmiany kaw hodowane w Indiach.

Stojak na przyprawy

Raczej nie jest pierwszą rzeczą, jaką kupuje się do nowego domu, więc istnieje duża szansa, że świeżo upieczeni posiadacze własnego M jeszcze go nie mają. Stojak na przyprawy jest bardzo praktycznym rozwiązaniem i jednocześnie stylową ozdobą każdej kuchni. Przyda się przede wszystkim w domach zapalonych kucharzy, którzy lubią przynajmniej od czasu do czasu samodzielnie coś ugotować i oryginalnie przyprawić.

Stojaki na przyprawy występują w różnych wersjach i w zależności od tego mają różną liczbę pojemników. Za absolutne minimum trzeba uznać stojak z dziesięcioma pojemnikami, ale jeśli będzie ich więcej, to na pewno się nie zmarnują. Czasem to właśnie stojak może stać się inspiracją do początku przygody z gotowaniem bardzo wyszukanych i oryginalnych dań.

Karafka z korkiem

Świetny prezent dla kogoś, kto lubi pić whisky i przechowywać ją w klasyczny sposób. Zanim jednak zdecydujemy się na taki zakup, warto się upewnić, że będzie ciepło przyjęty, bo nie każdy jest fanem mocnych trunków.

Przezroczysta karafka z rżniętego szkła doskonale podkreśli szlachetny kolor whisky czy brandy. Będzie pasowała zarówno do nowoczesnego, jak i bardzo klasycznego wnętrza. Istotą takiego prezentu jest oczywiście przyniesienie nie tylko karafki, ale też odpowiedniego trunku. Nie ma w tym nic złego, wszak to właśnie alkohol jest tradycyjnym prezentem na parapetówkę.

Wyciskarka wolnoobrotowa

Idealny prezent dla fanów zdrowego odżywiania się i świeżo wyciskanych soków. Wyciskarki wolnoobrotowe mają bardzo dużo zalet. Pozwalają przygotować nie tylko sok, ale też smoothie. W ostatnich latach stały się bardzo poważną konkurencją dla tradycyjnych sokowirówek, które w czasie pracy nagrzewają się, tym samym powodując straty witamin i minerałów. Wyciskarka pracuje wolno, dzięki czemu owoce nie są podgrzewane. Nie mają też kontaktu z metalem, bo w urządzeniu nie ma noży. Wyciskanie soku odbywa się poprzez zgniatanie i miażdżenie owoców.

Tak jak każdy prezent na parapetówkę, tak i wyciskarka powinna być uniwersalna pod względem kolorystyki i wzornictwa, bo nie wiemy, do jakiej kuchni musimy ją dopasować. Jest wielce prawdopodobne, że ze względu na swoje gabaryty nie będzie chowana do szafki lub szuflady, zwłaszcza jeśli w planach jest częste używanie.

Garnek z pokrywką

Bardzo symboliczny prezent, który powinien zostać ciepło przyjęty. Nie ma domu, w którym nie przyda się garnek, każdy przynajmniej od czasu do czasu coś gotuje lub odgrzewa. Przy tym garnek nie jest tradycyjnym prezentem parapetówkowym, więc można założyć, że szczęśliwi posiadacze nowego mieszkania nie zostaną nimi obdarowani w nadmiarze.

Ponieważ wybierając się z pierwszą wizytą, na ogół nie wiemy, jak wygląda kuchnia i jaki garnek będzie do niej pasował, najlepiej postawić na uniwersalną matową czerń. Dobrze sprawdzą się aluminiowe garnki z powłoką ceramiczną lub teflonową. Jeśli postawimy na żeliwny garnek, musimy pamiętać, że nie należy on do najlżejszych.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

You May Also Like